| Piłka nożna

Kostaryka: mieszanka wybuchowa

Christian Bolanos (L), Bryan Ruiz (P) (fot. Getty)
Christian Bolanos (L), Bryan Ruiz (P) (fot. Getty)
Krystian Porębski

Rewelacja, tak trzeba określić to, co wyprawiali podczas mundialu w 2014 roku reprezentanci Kostaryki. Teraz po raz kolejny mają okazję namieszać w poważnej stawce.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

OLE MAGAZYN - ZOBACZ STRONĘ

Kontuzja Keylora Navasa zachwiała kręgosłupem drużyny. Poza tym w składzie Óscara Ramíreza ponownie za plecami napastnika będzie występował Bryan Ruiz, a na szpicy nieśmiertelny Saborio (na MŚ się nie pokazał, ale jest istnym kadrowym dinozaurem), oraz jedna z rewelacji mistrzostw sprzed dwóch lat, Joel Campbell. Ponadto, cała linia pomocy jest dosyć nieprzewidywalna, bo o ile trudno o Borgesie i Bolañosie powiedzieć, że to zawodnicy światowej klasy, idole młodzieży, o tyle są piłkarzami zdolnymi do tego, by w każdej chwili odmienić losy meczu. Przebojowość jest ich bezsprzecznym atutem. Być może Kostarykanie nie są tak stabilni i solidni w pomocy, żeby dominować nad wysokiej klasy rywalami, jednak posiadają wystarczająco dużo jakości, dzięki której mogą wykorzystywać słabe punkty przeciwnika, wyprowadzając celne i bolesne ciosy z kontry. Trzeba jednak zapytać, czy po ostatnim mundialu, jest ktokolwiek kto się tego po Kostaryce nie spodziewa?

Bardzo ważna będzie postawa defensywy, która ostatnio działała całkiem nieźle. Kostaryka zazwyczaj nie traci zbyt wielu bramek, co przeważnie wynika z dobrej współpracy Keylora Navasa z zawodnikami grającymi tuż przed nim. Teraz wiele będzie zależeć od tego, jak w bramce spisze się Patrick Pemberton, który ze względu na mnogość kontuzji na tej pozycji nie ma praktycznie żadnej konkurencji. Jego rywale w walce o pierwszy skład zagrali do tej pory kolejno 5 i... 0 meczów w kadrze. Poza tym do tej ekipy dokooptowano niedawno następnych adeptów, jednak póki co nie poskutkowało to zachwianiem się tylnej formacji. Być może dlatego, że Óscar Ramírez bardzo podkreśla rolę współpracy poszczególnych piłkarzy w aspektach taktycznych, podobnie jak niegdyś Pinto – jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. W starciach z lepszymi rywalami powinniśmy się spodziewać cierpliwej gry tej ekipy i szybkich ataków, kiedy tylko nadarzy się do tego okazja.

„Okazja” to zresztą bardzo ważne słowo w każdej rozmowie o reprezentacji Kostaryki. Warto więc je podkreślić, bo właśnie ten zespół zbyt często je marnuje. Ewidentnie Los Ticos brakuje snajpera z prawdziwego zdarzenia. Saborio jest już leciwy, a na horyzoncie nie widać ewentualnego następcy. O miejsce w pierwszym składzie zapewne powalczy z nim Marcos Urena, który ponownie – nie jest skuteczny, ale oferuje niesamowitą szybkość, co może przydać się we wcześniej wspominanych kontratakach.

Kostaryka będzie rozgrywać swoje mecze w ramach grupy A, na papierze chyba najbardziej wyrównanej w całej stawce. Kolejno USA, Kolumbia oraz Paragwaj to ekipy, które mają swoje problemy, przechodzą mniejsze lub większe zmiany i przez to pozostają w zasięgu podopiecznych Ramíreza. A skoro na CAC liczy się każdy punkcik, każdy gol, to skład pełen zawodników wyróżniających się pozytywną agresją nie powinien być skreślany.

Patrick Pemberton (P) (fot. Getty)
Patrick Pemberton (P) (fot. Getty)

Kostaryka oczywiście murowanym faworytem do awansu nie jest, ale pokazała już, że w roli outsidera czuje się znakomicie. W końcu podczas mundialu zajęła pierwsze miejsce w grupie, walcząc z Urugwajem, Włochami i Anglią. Nie przegrała przy tym żadnego meczu, choć jej piłkarze w przytłaczającej większości nie są wielkimi gwiazdami nawet w krajach amerykańskich. Ba, przeciętnemu europejczykowi ich nazwiska (z ledwie kilkoma wyjątkami) nic nie powiedzą - to poprzez kolektywną grę potrafią sprawić spore problemy. Czy i tym razem, nawet mimo braku największej gwiazdy, wejdą jak piasek w tryby machiny zwanej „Copa América Centenario”?

Atut – Zgranie

Choć większość zawodników Kostaryki występuje poza granicami, to w kadrze grają już od wielu lat i doskonale się znają, dzięki czemu prezentują się znacznie lepiej niż mogłoby się wydawać.

Słabość – Skuteczność

Nawet jeśli Kostaryka wygrywa, często dokonuje tego różnicą jednej bramki. Czasami przez ten minimalizm wymykają się im ważne punkty.

Gwiazda – Bryan Ruiz

Dramat Keylora Navasa spowodował, że rolę postaci numer jeden przejmuje Bryan Ruiz. Obok zawodnika lizbońskiego Sportingu, w ataku pierwsze skrzypce może grać również Joel Campbell, a swoje trzy grosze zapewne dorzuci Celso Borges. My stawiamy jednak na tego bardziej doświadczonego piłkarza, który dla kadry narodowej strzelił już 20 goli. Zaliczył też wiele świetnych występów, jak choćby ten z Włochami z MŚ 2014. W odróżnieniu od Navasa czy Campbella nie grał nigdy klubie z najwyższej półki, jednak Gent, Fulham, Twente, PSV i Sporting to także bardzo dobry dorobek, zwłaszcza, że piłkarz ten nie schodzi poniżej pewnego, przyzwoitego poziomu. Może być ostoją reprezentacji, zresztą jest też jej kapitanem.

Trener – Óscar Ramírez (Kostarykanin, 51 lat)

Obecny selekcjoner jest znacznie bardziej doświadczonym piłkarzem niż szkoleniowcem. Dwukrotnie obejmował jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Kostaryce, Alajuelense, natomiast jako zawodnik występował w drugim gigancie z tego kraju, Deportivo Saprissie. Kostarykańskie realia zna więc jak mało kto, ale czy to wystarczy, aby nawiązać do świetnych występów tej kadry pod wodzą Pinto? Wielkiej rewolucji w zespole nie zrobił. Największą zmianą jest brak 80-krotnego reprezentanta kraju, a także naszego dobrego znajomego z Ekstraklasy, Júniora Díaza.

Bryan Ruiz (fot. Getty)
Bryan Ruiz (fot. Getty)
(fot. Ole Magazyn)
(fot. Ole Magazyn)
Zobacz też
Copa: USA krok od awansu, marzenia Kostaryki
(fot. Getty Images)

Copa: USA krok od awansu, marzenia Kostaryki

| Piłka nożna 
USA uciekło spod topora. Kostaryka rozgromiona
Radość piłkarzy USA (fot. Getty Images)

USA uciekło spod topora. Kostaryka rozgromiona

| Piłka nożna 
Copa: USA pod ścianą, Kolumbia bez Jamesa
James Rodriguez (fot. Getty Images)

Copa: USA pod ścianą, Kolumbia bez Jamesa

| Piłka nożna 
Upał wygrał z futbolem. Bez bramek w Orlando
(fot. Getty Images)

Upał wygrał z futbolem. Bez bramek w Orlando

| Piłka nożna 
Copa America Centenario: turniej niepowtarzalny?
Lionel Messi (fot. Getty Images)

Copa America Centenario: turniej niepowtarzalny?

Najnowsze
Szef Światowej Agencji Antydopingowej: Iga Świątek była bez winy [WIDEO]
Szef Światowej Agencji Antydopingowej: Iga Świątek była bez winy [WIDEO]
| Inne 
Witold Bańka (fot. TVP SPORT)
Jedenaste mistrzostwo świata! Tytuł odzyskany
Tessa Janecke (fot. Getty)
Jedenaste mistrzostwo świata! Tytuł odzyskany
| Hokej 
Świątek już w pierwszym meczu może trafić na swoją pogromczynię!
Iga Świątek (fot. Getty)
Świątek już w pierwszym meczu może trafić na swoją pogromczynię!
| Tenis / WTA (kobiety) 
Cudowny gol w doliczonym czasie gry uratował Real! [WIDEO]
Federico Valverde dał zwycięstwo Realowi w meczu z Athletikiem Bilbao (fot. Getty Images)
Cudowny gol w doliczonym czasie gry uratował Real! [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Sportowy wieczór (20.04.2025)
Sportowy wieczór (20.04.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (20.04.2025)
| Sportowy wieczór 
Cudowna akcja na wagę zwycięstwa. Atalanta blisko Ligi Mistrzów [WIDEO]
Charles De Ketelaere i Joao Felix (fot. Getty Images)
Cudowna akcja na wagę zwycięstwa. Atalanta blisko Ligi Mistrzów [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Skandal w Ligue 1. Sędzia uderzony w głowę!
Sędzia uderzony podczas meczu w Saint-Etienne (fot. X/Getty Images)
Skandal w Ligue 1. Sędzia uderzony w głowę!
| Piłka nożna / Francja 
Do góry